Skip to content

Codziennie kawa na śniadanie

Twoje ciało nie żyje, a ty spadasz w dół. Mimo wszechogarniającego przerażenia myślisz bardzo trzeźwo. Do twego umysłu najpierw nieśmiało a po chwili coraz mocniej i mocniej zaczynają wdzierać się obce myśli i wrażenia. Za moment nie jesteś już w stanie ich powstrzymywać siłą swojej woli i ogarnia cię panika. Nagle, gdy wydaje ci się, że dotarły już do samego jądra twojej świadomości, w jednej chwili milkną, pozostawiając po sobie dzwoniącą ciszę. Powoli odzyskujesz wspomnienia. Z twojego niematerialnego gardła zaczyna dobywać się, narastający z każdą chwilą śmiech. Tak, miło jest wracać do domu.

© Andrzej „Soulless” Kozakowski

Published inhorrorshort

One Comment

Dodaj komentarz

RSS
Follow by Email